A przepraszam, źle przeczytałem.
Jeżeli nie chcesz zmieniać poziomów dla graczy to lepiej nie łącz xD
To akurat by pokrzywdziło grających na sienie, a przecież chcemy dla nich dobrze.
Chłopy się pogniewają i wyjdą - nie dość, że stracisz graczy i ich zaufanie, to połączenie da zerowy efekt w liczbie online.
Jeżeli argumentem będzie to, że po przelicznikach ci gracze dostaną za duże lvle, jest kilka rozwiązań:
-można zmienić progi lvlowe od 1100+ lvla (opcja średnia po chhuju)
-można dodać coś na zasadzie exp preja, który był na tosku (te wrzucanie syfów i boostowanie do x200 nawet)
-można dodawać update z potworami, które pozwolą na nadgonienie topki - tak jak to robią na real tibii.
Trochę uzasadnień dlaczego tak, a nie inaczej:
Z biegiem czasu nie może na otsie być tak, że wbijanie lvla zawsze zajmie tyle samo czasu - nie zachęcisz w ten sposób nikogo do powrotu.
Tak samo nie zachęcisz nikogo do dalszej gry, jeżeli chłop będzie wbijać poziom 1h czasu - brak poczucia progresu zniechęca najbardziej.
Na tosku update były wprowadzane w taki sposób, że dodawał on potwory dające coraz lepsze expy/h.
Na początku ludzie expili na frostach gównianych, potem powstała więzienna - niezła pegiolka na countach.
Potem powstały kowale na ice landzie - jeszcze większa pegiola...
a jak już ludzie myśleli, że nie będzie już nigdzie szybciej, to powstawały coraz nowsze respawny umożliwiające kosmiczne expy/h i ostatecznie wyglądało to mniej/więcej tak:
-chłop grał od początku na tosku, usunieto przeskok, wylądował sobie po roku czy dwóch czasu na du,pie i skończył grę na 1300 lvlu.
-drugi chłop wbił sobie po X czasu istnienia otsa i wbił ten 1300 lvl na xD ślimakach jakichś w 2 tygodnie.
możesz z tego wyciągnąć jakieś wnioski
pozdrawiam
Jeżeli nie chcesz zmieniać poziomów dla graczy to lepiej nie łącz xD
To akurat by pokrzywdziło grających na sienie, a przecież chcemy dla nich dobrze.
Chłopy się pogniewają i wyjdą - nie dość, że stracisz graczy i ich zaufanie, to połączenie da zerowy efekt w liczbie online.
Jeżeli argumentem będzie to, że po przelicznikach ci gracze dostaną za duże lvle, jest kilka rozwiązań:
-można zmienić progi lvlowe od 1100+ lvla (opcja średnia po chhuju)
-można dodać coś na zasadzie exp preja, który był na tosku (te wrzucanie syfów i boostowanie do x200 nawet)
-można dodawać update z potworami, które pozwolą na nadgonienie topki - tak jak to robią na real tibii.
Trochę uzasadnień dlaczego tak, a nie inaczej:
Z biegiem czasu nie może na otsie być tak, że wbijanie lvla zawsze zajmie tyle samo czasu - nie zachęcisz w ten sposób nikogo do powrotu.
Tak samo nie zachęcisz nikogo do dalszej gry, jeżeli chłop będzie wbijać poziom 1h czasu - brak poczucia progresu zniechęca najbardziej.
Na tosku update były wprowadzane w taki sposób, że dodawał on potwory dające coraz lepsze expy/h.
Na początku ludzie expili na frostach gównianych, potem powstała więzienna - niezła pegiolka na countach.
Potem powstały kowale na ice landzie - jeszcze większa pegiola...
a jak już ludzie myśleli, że nie będzie już nigdzie szybciej, to powstawały coraz nowsze respawny umożliwiające kosmiczne expy/h i ostatecznie wyglądało to mniej/więcej tak:
-chłop grał od początku na tosku, usunieto przeskok, wylądował sobie po roku czy dwóch czasu na du,pie i skończył grę na 1300 lvlu.
-drugi chłop wbił sobie po X czasu istnienia otsa i wbił ten 1300 lvl na xD ślimakach jakichś w 2 tygodnie.
możesz z tego wyciągnąć jakieś wnioski
pozdrawiam