Skoro ty możesz pisać tu wszystko toi i ja mam takie prawo. Latałeś za mną czy za Harribel jak ***** i sam lizałeś. Niestety na nic się takie gierki nie zdały i ***** cie przy bardzo klarownej sytuacji. Normalny człowiek by odszedł z godnością, ale nie ty. Przecież niedoceniony dzieciak musi pokazać, że mimo wszystko to on ma rację (bo przecież tepanie siebie i kolegów po mapie w różne miejsca to najnormalniejsza w życiu rzecz, hę?). Skończ to pierdolenie na forum i zajmij się swoimi pasjami. Nie dość, że marnujesz swój czas, to jeszcze muszę tracić poranki na pisanie do skończonego idioty, któremu odebrałem ostatnią najulubieńszą zabaweczkę. Więcej tu nie odpowiem.
P.S. A o tym, kiedy Harribel opuści Toskanię, zadecyduję ja i nikt inny...
P.S. A o tym, kiedy Harribel opuści Toskanię, zadecyduję ja i nikt inny...